przebudowa modelu z napędu elektrycznego na spalinowy wiosna 2011r
Każdy modelarz ma swojego Piper Cub-a
Mnie nie bardzo podobał się ten model, zbudowałem wcześniej małą Aeronkę i nie miałem zamiaru powielać utartego schematu latania żółtkiem. Jednak przypadek a może przeznaczenie spowodowało, że mocno nieudane lądowanie mojego kolegi Marcina, pozbawiło jego modelu całego przodu oraz chęci do naprawy modelu i dalszych lotów.
Otrzymałem elektrycznego Pipera o rozpietości 1,42m wiosną 2011r do naprawy i podjąłem decyzje, iż po naprawie założę silnik spalinowy. Model miał liczne obrażenia ..... właściwie brakowało całego przodu, kałub był rozszczepiony, pierwsze dwie wręgi wręgi i półka na serwa potrzaskane ale reszta kosntrukcji choć delikatna wydawała się w dobrym stanie. Skrzydło nie ucierpiało gdyż mocowane było na plastikowe śruby i zostały zerwane. Wyrwane zostało również mocowanie płata i połamane zastrzały.
Odbudowałem wręgi, wykonałem nową mocniejszą półkę na serwa oraz wzmocniłem boki kadłuba celem umiejscowienia wręgi pod łoże silnika.
Sklejką wzmocniłem spód kadłuba w środkowej części, celem przygotowania podwozia do nieco większego ciężaru modelu.
Naprawa trwała 2 miesiące ale ostateczny efekt okazał się więcej niż zadawalający :-)